środa, 30 marca 2016

Day 1.

Dobry wieczór kochane motylki!

Dzisiejszy dzień uważam za udany. Wytrzymałam i wytrwałam w wyznaczonym celu. Zapomniałam powiedzieć, że właśnie od dzisiaj stosuję Skinny Girl Diet. Większość z Was już pewnie coś o tym słyszała lub nawet stosowała, ale dla tych którzy nie wiedzą..: 

 
Bilans: 365/400 kcal

produkty (592 kcal):
2 jajka na miękko - 176 kcal
kromka chleba - 64 kcal
herbata bez cukru - 0 kcal
kawałek ciasta (nie mogłam się powstrzymać, bo zostało po Świętach) - 184 kcal
jogurt 7 zbóż z truskawkami - 138 kcal
mandarynka - 30 kcal

ćwiczenia (227 kcal):
jazda na rowerze - 172kcal
bieganie - 55 kcal





Chciałabym Wam bardzo podziękować za komentarze. To serio cholernie motywuje. Na początku, jak byłam z tym sama, było mi ciężko, później dzięki wsparciu mojej przyjaciółki szło łatwiej, a teraz..pomimo tego, że to kilka komentarzy naprawdę mnie to zmotywowało i jak widać - osiągnęłam dzisiejszy cel. 

Mam pytanie. Macie jakieś "pro-anorektyczne bransoletki"? Nie wiem jak to dokładnie nazwać. Jak one wyglądają? Jeśli chcecie, wysyłajcie zdjęcia na moje gg: 51026858
A..właśnie. Jeśli potrzebujecie jakiejś pomocy, lub po prostu chcecie się komuś wygadać, piszcie na powyższy numer gg. Zawsze spróbuję Wam pomóc.

Dobrej nocy kochane, trzymajcie się i ..powodzenia!
  

9 komentarzy:

  1. Hej, super, że pierwszy dzień masz już zaliczony :) Dobry początek to podstawa :) Powodzenia! Uda Ci się!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie, idzie Ci dobrze :D Oby tak dalej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej :) ja mam bransoletkę którą sama zrobiłam :) miałam juz ja dawno wrzucić na bloga ale zapomniałam. Zrobię to dzisiaj

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie sobie zrobiłam. Miło mi, że tu zaglądasz. Dziękuję.

      Usuń
  4. Świetnie, że pierwszy dzień już za Tobą! Pierwszych parę dni jest najgorszych, a potem już leci ;)
    Nigdy nie nosiłam tej bransoletki xd więc raczej Ci w tym nie pomogę...
    Trzymaj się ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. Brawo! Trzymam kciuki za kolejne postępy!
    3 dni się "przemęczysz", a potem wpadnie to w nawyk;)
    POWODZENIA

    OdpowiedzUsuń